<b> Pojawiła się szansa, aby polskie obywatelstwo nie musiało być francuskiemu piłkarzowi Ludovicowi Obraniakowi nadane, a jedynie zostało potwierdzone. Kandydat na reprezentanta Polski musi jednak uzupełnić dokumenty. </b> <br><br> 24-letni Obraniak w lutym rozpoczął starania o polski paszport, składając w konsulacie w Lille niezbędne dokumenty. W marcu pocztą dyplomatyczną zostały one wysłane do Polski i trafiły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewody Mazowieckiego. Kolejny ruch należy jednak do Obraniaka, który w konsulacie polskim w Lille musi je uzupełnić. <br><br> ”Po wstępnej analizie dokumentów w Polsce okazało się, że być może obywatelstwa panu Obraniakowi nie trzeba będzie nadawać, a jedynie potwierdzić, co przyspieszyłoby procedurę. Wątpliwości budzą okoliczności, w jakich jego dziadek stracił obywatelstwo polskie. Często zdarza się bowiem, że ludzie są przekonani o stracie obywatelstwa, a przepisy wskazują na zupełnie coś innego” - poinformowała PAP wicekonsul RP w Lille Pia Libicka. <br><br> ”Obraniak musi nam dostarczyć kilka dokumentów, które pozwolą wyjaśnić pewne wątpliwości, m.in. odpis aktu małżeństwa rodziców. Gdyby się okazało np. że jego ojciec posiadał polskie obywatelstwo, to i on byłby Polakiem” - dodała Libicka. <br><br> ”Sprawa cały czas jest w toku. Gdyby okazało się, że do otrzymania przez niego polskiego paszportu wystarczyłaby decyzja Wojewody Mazowieckiego, to sprawa nie trafiłaby w ogóle do Kancelarii Prezydenta, jak to było w przypadku Rogera Guerreiro” - powiedział PAP kierujący w PZPN sekcją monitoringu i rozwoju młodych polskich piłkarzy Maciej Chorążyk. <br><br> Obraniak występuje w drużynie OSC Lille. W tym sezonie zagrał w 30 meczach, spędzając na boisku 2363 minuty i zdobywając dziewięć goli. Zanotował również cztery asysty i został ukarany czterema żółtymi i jedną czerwoną kartką. <br><br> Piłkarz jeden raz wystąpił we francuskiej drużynie młodzieżowej, ale był to mecz towarzyski i nie powinien stanowić przeszkody w uzyskaniu prawa do gry w reprezentacji Polski, co było marzeniem pochodzącego z Wielkopolski dziadka Obraniaka.